Co można robić wieczorem? Hmmm... odpoczywać, czytać, oglądać tv, blogować ;)....
Możliwości jest dużo ale ja mam dziś inną - idealną na dłuuuugie jesienne wieczory - propozycję :)
Oto karnet na upojną noc :)
Do wręczenia ukochanemu z okazji urodzin, rocznicy, Walentynek czy też... bez okazji :)
Myślę, że taki karnecik wręczony rano nie pozwoli mu spokojnie wysiedzieć w pracy :))))
Takimi karnetami już jakiś czas temu zachwyciłam się na blogu Madzika. Tam Magda prezentuje różne odsłony takich karnetów - zapraszam TU i TU.
Mam nadzieję, ze Magda się nie obrazi za wykorzystanie jej pomysłu - zresztą kiedyś dostałam jej "błogosławieństwo" ;)
Karnet zgłaszam do UHK Gallery na wyzwanie Wieczorem.
Karnet w zasadzie jest "do wzięcia"... choć nie wiem czy sama go nie spożytkuję ;)
Pozdrawiam,
życzę miłego dnia i... wieczoru ;)
Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona tymi zdjęciami.Na szczęście dostałam takie od Ciebie choć jeszcze nie mam pomysłu jak je wykorzystać:)
ps.gdzie Ty je znalazłaś(jeśli to nie tajemnica :))?
Znalazłam je w sieci, w kilku miejscach i już szczerze nie pamiętam dokładnie gdzie... Wpisz w wyszukiwarkę "obrazki pin up girl" to coś na pewno Ci wyskoczy ;)
OdpowiedzUsuńA że nie mam dobrej drukarki laserowej to są w formie zdjęć - różnicy nie ma :)
Dzięki:)
UsuńSuper karnecik :)
OdpowiedzUsuńFajny karnecik, może kiedyś skorzystam z pomysłu i zrobię kartkę w podobnym klimacie ;)
OdpowiedzUsuńa ja już karneciki robiłam :P na walentynki :D Ale muszę ci powiedzieć że te obrazki są idealne do tego :)
OdpowiedzUsuńFajny karnet, fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - wykonanie też :)
OdpowiedzUsuńTeż myślałam, że to specjalnie kupiony papier.
Pozdrawiam