sobota, 28 lipca 2018

Las w słoiku - relacja z warsztatów

Wczoraj wzięłam udział w warsztatach "Las w słoiku" w naszej lokalnej kwiaciarni o dźwięcznej nazwie - Gynsi Pympek (dla osób spoza Śląska tłumaczę, że gynsi pympek to po prostu stokrotka).

Jestem zachwycona moim lasem. Ja poszłam w zieleń - rośliny, mech i kilka naturalnych dodatków. Ale wśród uczestniczek warsztatów każdy słój był inny - inne rośliny, dodatki i powstaje zupełnie nowa dekoracja.

Moja córka stwierdziła, że to jakby eksperyment - obserwacja lasu w miniaturze. Zobaczymy, jak długo u mnie pożyje, bo jestem znaną kilerką roślin 😉

Macie doświadczenia z takim lasem? Jakieś rady?

poniedziałek, 23 lipca 2018

DIY pióropusz

Oj, rok mnie tu nie było... Nie wiem, jak to się stało. Chyba straciłam zapał do bloga. Może uda mi się próba reanimacji tego miejsca.

Na pierwszy ogień mam tutorial na indiański pióropusz. Nasz powstał na festyn przedszkolny i jest w ciągłym użyciu. Moje dzieci uwielbiają przebierane zabawy, mamy więc mnóstwo strojów (pirata i piratki, króla, wszelkich księżniczek, kowboja i kowbojki, rycerza czy nawet lwa...)
Brakowało pióropusza. Zobaczcie, jak go zrobiłam. Dajcie znać w komentarzu, jeśli skorzystacie z tego tutorialu.