Kartka chłopięca jest zawsze dla mnie wyzwaniem. Jako szczęśliwa "posiadaczka" dwóch córek zupełnie nie wiem, co chłopcom się podoba.
Tym razem postawiłam na pieska :) i to nie zwykłego pieska a zawieszonego na cyferce "7" (bo tyle lat kończy solenizant). Cyfra pochodzi z zestawu naklejek ściennych - idealnie sprawdzają się na dziecięcych karteczkach :)
Do tego chmurki z Galerii Papieru, papier w koła z artystyczny.pl, gwiazdki wykonane własnoręcznie zrobionym stemplem z korka od wina :) Napis z Lemonade.
Przy okazji witam obserwatora nr 100:)))) Jako się rzekło, będzie Candy :) Tylko muszę się trochę zorganizować!
Udanego weekendu życzę :)
Ja z kolei jako mama dwóch synów nie umiałam sobie radzić z różami i tymi wszystkimi ,słodkimi akcesoriami typowymi dla dziewczynek.A karteczka wyszła ślicznie.Piesek jest uroczy :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, ja tez raczej kłopot mam w drugą stronę, i nigdy nie wiem, co kupić dla dziewczynki :)
OdpowiedzUsuńHehe :) to jakby co, służę radą ;) Choć mojej starszej raczej dinozaury i koparki w głowie ;)
OdpowiedzUsuńsłodziutka
OdpowiedzUsuńAle fajna, ten psiak przesłodki :) Super pomysł i wykonanie rewelacja :)
OdpowiedzUsuńBardzo "męska" karteczka, piesek po prostu słodziak :)) pozdrawiam i czekam na candy:]
OdpowiedzUsuńwakacyjne :* :*
prosta i sympatyczna :)
OdpowiedzUsuń