Czarno, szaro a jednak kolorowo ;)
Taki zestaw wymysliłam dla mojej przyjaciółki na urodziny.
Całość łączy motyw napisów na "tablicy". Ciemne kolory rozświetlają kolorowe pióra (naklejki z Biedronki), róże na tiulu i półperełki.
Co Wy na to? :)
A kto zgadnie, co w ten sposób zapakowałam? Napisy powinny być wskazówką :)
Uwaga, sporo zdjęć!
Wczoraj miałam przyjemność uczestniczenia w warsztatach robienia kwiatów z foamiranu z Liną Shvets.
A cóż to ten foamiran??
To taka cieniutka pianka, która pomalowana, podgrzana i odpowiednio uformowana tworzy piękne kompozycje. Można zrobić z niej różne kwiaty. My robiliśmy różę (dziką różę?).
Na początku nie umiałam wyobrazić sobie efektu końcowego. Wybrałam miętową piankę, Lina doradziła mi granatowy kolor pastela, a kwiat wyszedł niemal turkusowy! Kolor mnie zaskoczył, jest cudny :)
Oto efekty naszej pracy.
Co sądzicie?
Miłego dnia i tygodnia :)
Niby nic a robi wrażenie :)
Z końcówek motków włóczki typu zpaghetti postanowiłam zrobić naszyjniki i bransoletki.
Taka biżuteria eko ;) Nie uczula, można ją wyprać a możliwości kolorystyczne są niemal nieograniczone!
I co najważniejsze - świetnie się nosi, trochę grzeje więc polecam szczególnie na nadchodzącą jesień.
Jako pierwszy pokażę Wam mój prywatny szaro-niebieski naszyjnik. Uwielbiam go nosić!
