Ślubna kartka w bieli lub pastelach? Czemu nie :-)
Ale ja dziś stawiam na intensywne barwy! W końcu czerwony to kolor miłości :-)
Bardzo lubię robić kopertówki - niewiele pracy a efekt znakomity!
Tu wykorzystałam papier Magicznej Kartki i Rapakivi (chyba kolekcja świąteczna!), kwiatki też Rapakivi oraz Allegro, ramka CraftFun potraktowama srebrnymi perełkami w płynie więc pięknie się błyszczy.
Czy u Was też tak upalnie?
Przyjemnie by było pobujać się w hamaku z dobrą książką i mrożoną kawą:-) Tylko jak tu na balkonie rozwiesić hamak?!? ;-)
Dobrego dnia życzę!
piękne obie. Chociaż bardziej w moim guście jest czerwona. Ja się musze przemóc do robienia kopertówek, tylko umnie wsszytsko krzywo wychodzi
OdpowiedzUsuńŚliczne, a ta czerwona wręcz magnetyczna :D
OdpowiedzUsuńJa też lubię takie nietypowe kolorystycznie ślubne karteczki.A co do hamaka...wygodny fotel też może być:)
OdpowiedzUsuńObie są piękne :)
OdpowiedzUsuń