środa, 1 maja 2013

Zakładki

W poprzednim poście wspominałam, że oprócz samego pudełka po herbacie wykorzystałam także 4 przekładki z tektury, z których powstały zakładki do książek.

Użyłam do tego ścinek (mniejszych i większych). Niestety okazało się, że mój dziurkacz nie da rady przebić się przez 3 warstwy papieru i tektury, dlatego są bez wstążek ale i tak mi się podobają. Jedna jest już w użyciu :)

Jak Wam mija czas w majówkę? Pogoda popsuła chyba wszystkim szyki ;)
U nas choróbska wszystko skomplikowały i tym sposobem zostałam z chorymi dzieciakami w domu a mąż pojechał do rodziny. Ale przynajmniej mam dużo czasu na scrapowanie i czytanie :)

Miłego wypoczynku :)))

4 komentarze:

  1. świetne:-) lubię takie wykorzystywanie resztek z resztek :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale masz fajnie,że możesz poświęcić trochę czasu na przyjemności.Jak mi teraz brakuje takich chwil jak się możesz domyślać:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię :)