wtorek, 10 marca 2015

Powarsztatowo

Cześć :)

W niedzielę miałam przyjemność brać udział w warsztatach transferu na tkaninie. I nie powiem... spodobało mi się :)

Co najważniejsze, dla takiej niecierpliwej osoby jak ja, efekt jest dość szybki :)
A jak wyszło? Oceńcie sami...



Poducha w stylu marynistycznym - uwielbiam!!!!!!!!!


Wąsata torba z zaszyfrowanym napisem ;)

Robiąc torbę nie zauważyłam, że napis nie jest lustrzanym odbiciem... Ale nie przeszkadza to jakoś bardzo ;)


Przy tej okazji pochwalę się też poduchą, którą dostałam chyba jeszcze przed Bożym Narodzeniem od Daget-Art - dziękuję. Ta poszewka jest pomalowana farbą do tkanin i też jest świetna. Ma stałe miejsce na moim łóżku :)



Dziękuję za uwagę ;)
Pozdrawiam
Asio


4 komentarze:

  1. Widzę, że warsztaty się udały:) Ta poducha jest naprawdę świetna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja!!!!! Alez mnie tchneło żeby do CIebie zajrzec. Tez mysle o transferze musze sprobowac :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz dzięki za poszewkę :) A transfer polecam!

      Usuń
  3. Asiu, wyszło fantastycznie, ja uwielbiam wszelkiego rodzaju warsztaty, zawsze można posiąść jakieś nowe umiejętności a przy tym dobrze się bawić :) Tak poza tym nie wiem co bardziej mi się podoba...torba czy poducha :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twoją opinię :)