Tytuł dzisiejszego posta jest dość przewrotny :-) Bo co "ja i Szekspir"... ?
Gdyby była taka możliwość chętnie bym sobie z nim porozmawiała, bo to z pewnością niezwykły był człowiek... Muszę chyba wrócić do jego sztuk... dawno nic nie czytałam.
A póki co, użyczyłam sobie jego myśl z zestawu tagów Galerii Rae i wykorzystałam ją tworząc kartkę ślubną lub po prostu miłosną. Do Walentynek daleko ale może są jeszcze tacy ludzie, którzy wyznają sobie miłość nie tylko 14 lutego?? Mam nadzieję, że tak jest :-)
Kartka w niebieskościach
Papier to Lekcja Miłości z Galerii Papieru - urocze są te drobne kwiatuszki!
Tabliczka z sercem z CraftFun przytrzymuje błękitną wstążkę
Kartkę zgłaszam na tekturkowe wyzwanie w CraftFun.
Zachęcam do udziału w wyzwaniu - wystarczy craftfunowa tekturka...
Zachęcam, bo na razie głównie ja się tam udzielam :D Zróbcie mi konkurencję ;-)
Zgłaszam się również do Scrap Marketu na wyzwanie z tekstem.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Dziękuję za każdy komentarz!!!
Świetna!!!! :))
OdpowiedzUsuńNaprawdę nikt się tam nie udziela???
Hmmm...Trzeba o tym pomyśleć :))
Pomyśl, pomyśl :)
UsuńBardzo fajna kartka - Szekspir by się ucieszył :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna kartka. Kwiatki z kalki są urocze.
OdpowiedzUsuńpiękna,idealna na ślub:) bardzo lubię tą tabliczkę z serduszkiem.
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczna :-)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu Scrap Marketu!
super! i rzeczywiście kwiatuszki przesłodkie!
OdpowiedzUsuń